Moim zdaniem najważniejsze jest wytyczenie budynku w stosunku do granic, które należałoby najpierw sprawdzić w płaszczyźnie poziomej z danymi z PODGiK chyba, że MDCP została wykonana osobiście i nie mamy wątpliwości co do posadowienia granic w terenie. Jeśli nie są one widoczne w terenie należy przed wytyczeniem je wznowić. 99 % przypadków plan zagospodarowania działki opracowany przez projektanta ma posadowienie budynku względem granic.
Jeśli zaś chodzi o warunki techniczne to "standardy z 2011 r." nakazują "pomiary mające na celu geodezyjne wyznaczenie obiektów budowlanych w terenie" wykonywać "w oparciu o osnowę geodezyjną, pomiarową lub realizacyjną." (§ 51) Nic tu nie ma o znakach granicznych. Tyczenie więc, nawet budynku jednorodzinnego na pojedynczej działce tylko z elementów terenowych jakim jest granica nieruchomości jest niezgodne ze standardami technicznymi. I w przypadku kontroli przedsiębiorcy przez służbę gik, może to zostać potraktowane jako wykonywanie prac geodezyjnych bez zachowania "należytej staranności" (art. 42 ust. 3 uPgik).
Ponadto, należy ustalić błąd średni tyczenia "mt". Wyniki geodezyjnego opracowania "projektu zagospodarowania" lub "planu sytuacyjnego" zamieszcza się w szkicu dokumentacyjnym oraz pozostałe treści:
1. dane dotyczące osnowy;
2. obiekty mające znaczenie dla tyczenia;
3. podziemne uzbrojenie mające znaczenie dla tyczenia;
4. dane niezbędne do wytyczenia, w tym dane obliczone;
5. miary kontrolne;
6. współrzędne p. głównych, p. osiowych, p. charakterystycznych obiektu, p. przecięć projektowanych elementów z sieciami uzbrojenia, obliczone w wyniku geodezyjnego opracowania projektu. (§ 56)
Wyniki tyczenia utrwala się na szkicu tyczenia, elementy projektowane na czerwono. (§ 59) Tyle "standardy..."
Obecnie, w większości przypadków te zasady są nieprzestrzegane. No chyba, że ktoś pracuje na większych obiektach. Ale całkiem możliwe, że po wprowadzeniu do nowego Prawa geodezyjnego i kartograficznego obowiązku zgłaszania wytyczeń obiektów budowlanych, a przecież taki projekt istnieje, tyczenie z "granic" się skończy.
Uważam, że każde tyczenie z elementów zagospodarowania terenu jest mało profesjonalne. Tyczenie powinno być zawsze z osnowy (realizacyjnej, geodezyjnej, pomiarowej).