Czy ktoś z was miał doświadczenie dotyczące opisu prac (uprawnienia zakres 4) dotyczące opisu prac badania (pomiaru) torowiska jezdni podsuwnicowej.

Mianowicie chodzi o fakt iż aktualnie przy zastosowaniu właściwego sprzętu oraz uchwytu nożycowego, w którym osadzane jest centrycznie lustro (zawsze mierzymy oś szyny niezależnie od jej fizycznej szerokości) można to wykonać metodą biegunową + tachimetryczną z jednego lub kilku stanowisk wzajemnie powiązanych (w zależności od długości toru). Pomiar obserwacji kątowo liniowych + wyrównanie.

Zastanawiam się czy przedstawić ten pomiar metodą opartą na instrumentach elektronicznych (opisuje już je Gocał), czy dla bezpieczeństwa klasyką gatunku, która opisana jest w większości podręczników (teodolit (pomiar kąta), rama geodezyjna, łata, (rozstaw mierzony taśma z miernikiem siły jej naciągu). Domyślam, się że wszystko zależy na kogo się trafi i jest się w stanie wybronić jednak panuje też taki stereotyp, że mierzy się współrzędne i nic się poza tym.

Może ktoś miał doświadczenie jakie może być podejście do tego typu zagadnienia :)

Ja opisywałem ogólnikowo. Czyli nie mówiłem jaka dokładnie metodą, tylko ogólnie wspominałem o czynnościach. Czyli np. założenie bazy pomiarowej, tyczenie osi, kontrola belek i wys, tyczenie toru itd.
A jeśli pytanie na ustnym się trafi to się mówi wszystko co się wie czyli najlepiej omówic obie metody.

opisuj jak to faktycznie robiłeś, nie będziesz przecież ściemniał na siłę. a jeśli wezmą na egzaminie twój dziennik i będą pytać o konkretnie tą pracę?