Też się z tym spotkałem. Niestety droga jest jedna zgodnie z PGiK -> zamawiasz, piszesz pismo, że się będziesz odwoływał. Płacisz wyższą kwotę, robisz robotę i potem Ci zwrócą bo to niezgodne z prawem jak stwierdzą. Bazują na tym, że mało komu będzie się chciało z nimi wojować - mi się chciało i bez problemu zadziałało (w wielu powiatach w różnych częściach Polski - różne cyrki)
PGiK
Art. 40f. 1. W przypadku sporu dotyczącego zakresu udostępnianych materiałów zasobu lub wysokości należnej opłaty, właściwy organ Służby
Geodezyjnej i Kartograficznej wydaje decyzję administracyjną.
2. Wniesienie odwołania od decyzji w sprawie ustalenia wysokości opłaty za udostępnianie materiałów zasobu nie wstrzymuje udostępnienia tych materiałów, pod warunkiem uiszczenia opłaty w wysokości ustalonej w zaskarżonej decyzji.
3. W przypadku gdy w wyniku rozpatrzenia odwołania lub ponownego rozpatrzenia sprawy na skutek wyroku sądu administracyjnego wysokość opłaty zostanie zmniejszona, nadpłata podlega zwrotowi wraz z odsetkami ustawowymi.
Również miałem cyrki w stylu, że dxf-a do roboty w ogóle nie można zamówić.. albo, że danej skali mapy to oni nie wydają.. albo że mapa ewidencyjna nie jest treścią mapy zasadniczej (tekst geodety powiatowego)